Każdy właściciel ogrodu, niezależnie od jego wielkości i gęstości obsadzeń wie, że podlewanie jest koniecznością. Opady atmosferyczne w naszym klimacie niestety nie wystarczają, aby móc się cieszyć bujnie rosnącą roślinnością czy soczystą zielenią trawnika. Nawadnianie dotyczy także ogródków warzywnych, skalniaków, czy niewielkich rabat kwiatowych. Jeśli nasza prywatna zielona przestrzeń jest niewielka, możemy do podlewania użyć węża ogrodowego i w zupełności nam to wystarczy. Pracy nie będzie zbyt wiele, a zużycie wody przy takim podlewaniu również nie powinno nas przykro zaskoczyć.
Oszczędność i wygoda – nawadnianie automatyczne
Jeśli natomiast dysponujemy dużym ogrodem i mamy naprawdę dużo do podlania, nakład czasu i pracy w przypadku podlewania ręcznego może nas przerosnąć. Warto w takiej sytuacji zainwestować w automatyczny system nawadniający, który wykona całą pracę za nas. Wystarczy go odpowiednio zaprogramować, za co będzie odpowiadał sterownik. Ten rodzaj instalacji sprawdzi się w każdym ogrodzie, niezależnie od tego jakie rośliny się w nim znajdują. Automatyczne nawadnianie to także świetny sposób na podlewanie samych trawników. W zależności od rodzaju i ilości uprawianych roślin dostępnych mamy kilka opcji. Jedną z nich jest system nawadniania kropelkowego do ogrodu. Ten sposób sprawdzi się wszędzie tam, gdzie zależy nam na dozowaniu wody bezpośrednio do korzeni roślin. Jest to bardzo korzystne szczególnie dla roślin, które nie lubią zraszania. Podawana w ten sposób woda nie spowoduje poparzenia liści czy kwitnących części rośliny. System nawadniania kropelkowego do ogrodu zapobiegnie także tworzeniu się pleśni na górnych partiach roślin. Innym rozwiązaniem są automatyczne zraszacze, które najczęściej wykorzystywane są w nawadnianiu trawników. Pamiętajmy jednak, żeby odpowiednio rozmieścić zraszacze, tak aby zasięg ich działania nieznacznie na siebie zachodził. W innym wypadku po jakimś czasie na trawniku widoczne będą suche miejsca, gdzie woda nie miała szans dotrzeć.
Automatyczne nawadnianie ogrodu to nie tylko wygoda, ale przede wszystkim duże oszczędności w zużyciu wody. Oszczędności te mogą sięgać nawet 65% w porównaniu z podlewaniem ręcznym. Dlatego pomimo początkowych wysokich kosztów inwestycyjnych, rozwiązanie to w dłuższym czasie się zwraca, a my będziemy mogli cieszyć się piękną zielenią ogrodu bez zbędnego wysiłku.