Rosnąca moda na zajmowanie się ogrodnictwem dosięgnęła nawet dużych miast. Wielu osobom nie wystarczają rośliny wewnątrz mieszkań, chcą więc uprawiać te jadalne. Warto wiedzieć jak zrobić to skutecznie mając ograniczoną balkonem przestrzeń.
Poliwęglan w służbie ogrodnictwa
Uprawa wielu warzyw z powodzeniem może przebiegać w zwykłych, wiszących doniczkach. Jeśli jednak chcemy, aby nasze zbiory były zdrowe i obfite, musimy zapewnić roślinom optymalne warunki. Jednym ze sposobów, aby to osiągnąć, jest szklarnia. Utrzymuje ona we wnętrzu odpowiednią wilgotność i eliminuje duże skoki temperatury. Na rynku znaleźć można wiele szklarni do samodzielnego montażu. Natomiast w przypadku, w którym chcemy rozpocząć hodowlę roślin na balkonie, może się ona tam nie zmieścić. Należy więc skonstruować ją samodzielnie. Do tego zadania nadadzą się płyty poliwęglanowe. To tworzywo łatwiejsze w obróbce niż szkło. Poliwęglan jest transparentny, będzie więc przepuszczał do wnętrza światło słoneczne. Dostępny jest w wielu grubościach, co pozwoli dostosować go do potrzeb danego miejsca. Nawiercić go można każdą wiertarką lub wkrętarką, więc montowanie płyt nie powinno stanowić problemu. Najlepiej zastosować poliwęglan kanalikowy, którego właściwości izolujące są o wiele wyższe, niż te zwykłych płyt. Dzięki temu wilgotność i temperatura będą łatwe do kontrolowania i utrzymania. Pamiętać także trzeba o odpowiedniej wentylacji szklarni. Zbyt szczelna, wystawiona na bezpośrednie, południowe słońce, sprawi, że rośliny wewnątrz nie poradzą sobie.
Płyty poliwęglanowe stanowią doskonałą alternatywę dla szkła, które popularnie stosuje się w przemysłowej uprawie warzyw. Dla zastosowań domowych warto wybrać je jako tańszy i bardziej plastyczny odpowiednik.