Jeśli chodzi o kontakt z wykonawcami robót podziemnych, wielu przedsiębiorców wolałoby raczej czołgać się po potłuczonym szkle na brzuchu, niż uzyskiwać liczne oferty od wykonawców. Jest to niefortunny fakt zarówno dla klienta wymagającego usługi, jak i dla branż, które świadczą legalne, oparte na wartościach i kompetentne usługi. Prosta prawda jest taka, że jest tam sporo złych jabłek i trzeba bardzo uważać, aby znaleźć odpowiedniego partnera kontraktowego dla swojego projektu.
Gdzie szukać kontrahentów w branży przewiertów?
Często, gdy klient prosi wykonawcę o wycenę, tak naprawdę szuka szacunku, aby mogli określić, czy mieści się on w jego budżecie. Dobry wykonawca poświęci czas na zebranie wstępnych szczegółów projektu i przedstawienie w dobrej wierze wyceny. Powinniśmy pracować tylko z kontrahentami, którzy chcą z nami współpracować. Jeśli w jakimkolwiek momencie poczujesz że się spieszy lub wydaje się, że nasze prośby przeszkadzają, natychmiast znajdź innego wykonawcę. Będziemy mogli zorientować się, jak dokładny jest wykonawca, po tym, jak dobrze zorganizowana jest wycena, dbałość o szczegóły, a w szczególności, czy wymieni on jakieś założenia, na których opierają się fachowe przewierty które być może nie przyszły nam do głowy wcześniej podczas planowania. Poszukaj wykonawcy, który szuka sposobów na szybsze, łatwiejsze i tańsze wykonanie pracy. Jednak cokolwiek robisz, nie kupujmy wyłącznie w oparciu o cenę. Budownictwo podziemne to nie jest biznes, który można lekceważyć. Nie jest to dokładnie fizyka jądrowa, ale może być skomplikowana, kosztowna, a gdy zostanie wykonana nieprawidłowo – może być śmiertelna. Poproś o referencje i poświęć czas, aby wysłać e-mail lub zadzwonić do podanych referencji. Następnie wygoogluj firmę kontrahenta i sprawdźmy, czy rzeczywiście jest on obecny w Internecie. Firma o ugruntowanej pozycji pojawia się nie tylko z dnia na dzień z dużą ilością linków i odniesień. To wymaga czasu i może być bardzo dobrym wskaźnikiem, że nie mamy do czynienia z muchą podczas nocnej operacji. Często można nawet określić, jak bardzo są zajęci, jakie typy projektów biorą udział w licytacji, wygrywają i kończą, przeglądając ich witrynę internetową.
Kiedy już zredukujesz listę wykonawców, poproś o tak zwany „spacer po witrynie” – nie akceptuj niewidocznej oferty z ofertą. W końcu, jeśli projekt okaże się bardziej skomplikowany lub kosztowny niż planował wykonawca, możemy znaleźć się na podjeździe, prowadząc bardzo niewygodną rozmowę lub gorzej, po prostu znikają, zostawiając bałagan.