Przez kilka ostatnich miesięcy nosiłam soczewki praktycznie codziennie, jednak jak się okazało nie miały one na mnie pozytywnego wpływu, więc byłam zmuszona zakupić nowe okulary z racji tego, że poprzednie już zwyczajnie mi się nie podobały. Szukając odpowiednich oprawek dla siebie nie sądziłam, że mojej urodzie będą pasowały akurat te najmodniejsze!
Okrągłe kobiece oprawki
Swoje poprzednie oprawki dobierałam wiele lat temu, kiedy w modzie królowały grube, czarne i kanciaste oprawy nazywane potocznie nerdami. Wówczas pamiętam bardzo ciężko było dobrać mi właśnie takie oprawki do mojej urody, dlatego kiedy już mi się to udało nie chciałam się z nimi rozstawać. Moda jednak się zmienia i dziś już mało kto chodzi w takich okularach. Zamiast jednak kupować nowe nosiłam przez chwilę soczewki, ale ze względów zdrowotnych musiałam z nich zrezygnować. W tym czasie starałam się znaleźć oprawki, które będą modne i będą mi pasowały. Długo ich szukałam, głównie z przyzwyczajenia wśród kanciastych oprawek, czy tych przypominających kocie uszka. Nie przyszło by mi wtedy do głowy, że najmodniejsze okrągłe okulary korekcyjne będą mi pasowały, a jednak kiedy zdecydowałam się takie przymierzyć okazały się strzałem w dziesiątkę. Byłam z tego powodu bardzo zadowolona ponieważ „potterki”, jak się obecnie na nie mówi, bardzo mi się podobają i uważam, że dziewczyny wyglądają w nich bardzo uroczo. Nic zatem dziwnego, że tak się ucieszyłam widząc, że bardzo ładnie w nich wyglądam!
Nigdy wcześniej nie pomyślałabym, że takie oprawki będą podkreślały tak subtelnie moją urodę, a jednak taks się stało. Wybrałam je w kolorze rose gold i to połączenie okazało się być fenomenalne w połączeniu z moją delikatną urodą. Co więcej zauważyłam, że choć są to bardzo delikatne oprawki, to jednak niezwykle solidnie wykonane i też praktycznie niewyczuwalne w noszeniu.