Miałem w pracy bardzo wymagającego szefa i dostawałem masę trudnych zadań do wykonania. Dobrze jednak zarabiałem i to mnie motywowało najbardziej. Byłem managerem sklepu i odpowiadałem za wszystkich sprzedawców i asortyment. Miałem odpowiedzialną pracę.
Rozdawanie klientom sklepu papierowych toreb
Na poniedziałkowym zebraniu szef zlecił mi kolejne zadanie. Miałem znaleźć sposób na zastąpienie toreb foliowych, które miały zły wpływ na środowisko. Szef postanowił wziąć udział w jakiejś akcji organizowanej w mieście i zadeklarował, że torby jednorazowe nie będą rozdawane klientom. Pierwsze, na co wpadłem, to oczywiście były torby papierowe a Warszawa była miastem, gdzie te rozwiązania już były jakiś czas temu wdrażane, dlatego miałem pewność, że z zamówieniem toreb papierowych nie będzie problemu. Torby miały być rozdawane klientom za darmo, dlatego musiałem znaleźć producenta, który oferował najtańsze rozwiązania. Zdecydowałem się zamówić zwykłe papierowe torby bez żadnego nadruku, ponieważ one były tańsze. Znalazłem dostawcę i ceny, które oferował zdecydowanie się mieściły w budżecie, który miałem do dyspozycji. Złożyłem więc zamówienie i torby dotarły do sklepu jeszcze tego samego dnia. Wszystkie jednorazowe reklamówki zostały zastąpione papierowymi torbami, które były rozdawane klientom zaraz po wejściu do sklepu. Pomysł się sprawdził a szef był zadowolony i dumy, że w jego sklepie dbano o środowisko. Z czasem wprowadzono jeszcze więcej zmian w sklepie.
Ja sam nawet przestałem korzystać z reklamówek foliowych. Kupiłem sobie trzy torby bawełniane i zawsze je zabierałem na zakupy. Dzięki temu nie miałem napchanej szafy torbami jednorazowymi, przez co panował w mojej kuchni większy porządek. To było bardzo rozsądne posunięcie.