Pierwsze maszyny vendingowe pojawiły się w Stanach Zjednoczonych. Były to urządzenia sprzedające batoniki, czekoladki i chipsy. Szybko się okazało, że popyt na taką formę sprzedaży jest bardzo duży i zaczęto wprowadzać nowe modele. Obecnie znajdziemy maszyny sprzedające słodycze, napoje, lekarstwa, mrożone produkty czy nawet drobny sprzęt elektroniczny. Do Polski trafiły one już wiele lat temu, ale dopiero od niedawna zyskały dużą popularność.
Jak wygląda automat vendingowy?
Prowadzenie tradycyjnej sprzedaży stacjonarnej, wiąże się ze sporymi, miesięcznymi kosztami, które trzeba ponosić bez względu na wysokość osiąganych zysków. Niektórzy pracodawcy chcąc ograniczyć koszty, sami są sprzedawcami, a można ten problem rozwiązać w inny sposób. Automaty sprzedające kawę robią furorę na uczelniach, w prywatnych przychodniach, szpitalach czy nawet w instytucjach państwowych. Są przede wszystkim samoobsługowe, więc nie trzeba do nich zatrudniać pracownika. Obsługa automatu jest bardzo łatwa, gdyż wymaga jedynie wybrania w panelu administracyjnych odpowiedniej kawy i wciśnięcie przycisku. Po chwili w podajniku znajdzie się plastikowy, papierowy lub styropianowy kubek, do którego naleje się świeżo zaparzona kawa. Można do niej dobrać cukier lub mleko. Ponieważ kawa jest zawsze świeżo mielona i zaparzana w momencie zakupu, to zawsze jest mocna i aromatyczna. Automaty do kawy mają już wielu wielbicieli i stałych klientów, ponieważ oferują wysokiej jakości latte, cappuccino, małą czarną czy gorącą czekoladę. Z wyglądu maszyna vendingowa przypomina dużą lodówkę z panelem do sprzedaży. Jest w pełni samoobsługowa i jest w stanie w ciągu doby wydać nawet kilkaset gorących napojów. Jedyne czego wymaga to stałego podłączenia do energii elektrycznej i wody. Bywa, że możemy je spotkać w niektórych dużych zakładach pracy.
Vending bardzo szybko się rozwinął w wielu krajach, co świadczy o sporym zapotrzebowaniu. Poza modelami z gorącymi napojami, możemy znaleźć maszyny sprzedające przekąski, napoje w butelkach i puszkach, zdrową żywność czy nawet drobny sprzęt elektroniczny. Ich zaletą jest możliwość dokonywania zakupy bez kolejek i przez dwadzieścia cztery godziny na dobę i siedem dni w tygodniu. To daje im sporą przewagę nad tradycyjnymi sklepami.