Praca sekretarki do najłatwiejszych nie należała, ale jakoś sobie radziłam. Szef zlecał mi różne zadania i wszystko musiałam wykonać na najwyższym poziomie. W końcu płacił mi niemałe pieniądze i musiałam udowodnić, że byłam odpowiednią osobą na tym stanowisku.
Firma oferująca dużo kwater pracowniczych w Krakowie
W tym roku szef pierwszy raz wygrał przetarg. Do wybudowania było osiedle w Krakowie, co wiązało się z pracą na wyjeździe. Zaangażowani do tego zostali wszyscy pracownicy budowlani. Prace miały potrwać kilka miesięcy i szef oczywiście od razu kazał mi znaleźć jakieś tanie kwatery pracownicze Kraków nie był mi znanym miastem i nawet nie wiedziałam od czego rozpocząć poszukiwania. Ogłoszenia osób prywatnych oferowały kwatery, jednak ja potrzebowałam dużej ilości pokoi, bo pracowników było pięćdziesięciu. Natrafiłam w internecie na ogłoszenie firmy, która dysponowała największą ilością kwater pracowniczych w Krakowie i postanowiłam nawiązać kontakt z przedstawicielem tej firmy. Kwartery były rozmieszczone w całym mieście, jednak przedstawiciel wybrał dla mnie te, które znajdowały się najbliżej miejsca wykonywanego zlecenia. Na dodatek kwatery dla wszystkich pracowników miały znajdować się w jednym miejscu. Nawet nie sądziłam, że załatwię to wszystko tak sprawnie. Szef był zachwycony jak mu o wszystkim powiedziałam. Oczywiście przede wszystkim zwrócił uwagę na cenę, która była stosunkowo niska. Podziękował mi za doskonale wykonane zadanie.
Mój chłopak pracował w tej samej firmie jako budowlaniec i na bieżąco mnie o wszystkim informował. Kwatery były dość komfortowe i wszyscy pracownicy byli zadowoleni. Coś czułam, że dostanę dość wysoką premię w tym miesiącu, bo zdecydowanie na nią zasłużyłam. Szef zawsze mnie doceniał.